Nie wiem czy Pani kłamie. To nie moja sprawa. Natomiast myli się Pani. Przynajmniej w odniesieniu do moich sympatii politycznych. Nie zamierzam Pani ułatwiać i mówić jakie one są. Niech pozostanie to dla Pani zagadką.
Natomiast odnośnie tego w czym jest Pani podobna do pana Stanisława to widzenie źdźbła w oku bliźniego i niedostrzeganie belki we własnym. To jest cecha apolityczna.
A! Nie jestem pomiędzy PO i PiS. Dla mnie te partie reprezentują to samo szambo, więc będąc między nimi musiałbym w tym szambie siedzieć. A to mi nie odpowiada.
Może Pani zgadywać jakie są moje poglądy albo je odszukać. Są w sieci…
Pani Renato!
Nie wiem czy Pani kłamie. To nie moja sprawa. Natomiast myli się Pani. Przynajmniej w odniesieniu do moich sympatii politycznych. Nie zamierzam Pani ułatwiać i mówić jakie one są. Niech pozostanie to dla Pani zagadką.
Natomiast odnośnie tego w czym jest Pani podobna do pana Stanisława to widzenie źdźbła w oku bliźniego i niedostrzeganie belki we własnym. To jest cecha apolityczna.
A! Nie jestem pomiędzy PO i PiS. Dla mnie te partie reprezentują to samo szambo, więc będąc między nimi musiałbym w tym szambie siedzieć. A to mi nie odpowiada.
Może Pani zgadywać jakie są moje poglądy albo je odszukać. Są w sieci…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 07.05.2008 - 23:18