Nie mam zdania o TVP. Nie oglądam. To znaczy czasem coś na kulturze lub historii.
Jwk już zatem mam mówić o pluraliźmie w TVP, to mogę twierdzić tylko, że zawsze rządzący będa mieli chęć na jej zawłaszczenie. Musi być zatem poddana konieczności zdobywania środków. Musi być zatem pozbawiona dotacji. Aby taka pozbawiona dotacji była sprawnie zarządzana, musi być prywatna.
Na programy misyjne państwo zaś powinno łożyć zapewniając środki na ich emisję tym, którzy wygraja przetarg. I tyle.
Urban zaś, rządzący telewizją za czasów byłych odnowicieli państwa, to moim zdaniem normalna konsekwencja władzy “ludu pracującego miast i wsi”.
Poldek34
Nie mam zdania o TVP. Nie oglądam. To znaczy czasem coś na kulturze lub historii.
Jwk już zatem mam mówić o pluraliźmie w TVP, to mogę twierdzić tylko, że zawsze rządzący będa mieli chęć na jej zawłaszczenie. Musi być zatem poddana konieczności zdobywania środków. Musi być zatem pozbawiona dotacji. Aby taka pozbawiona dotacji była sprawnie zarządzana, musi być prywatna.
Na programy misyjne państwo zaś powinno łożyć zapewniając środki na ich emisję tym, którzy wygraja przetarg. I tyle.
Urban zaś, rządzący telewizją za czasów byłych odnowicieli państwa, to moim zdaniem normalna konsekwencja władzy “ludu pracującego miast i wsi”.
Stary -- 06.05.2008 - 10:11