Pańskie autorytety nie obroniły się, ponieważ opowiadają duby smalone, albo ich wypowiedzi są niezwiązane z tematem. Może to Pan źle dobrał cytaty?
A płód od człowieka różni się fizjologią. To co dla Pana jest drobiazgiem, dla mądrego człowieka jest zasadnicze. Płód jest pasożytem. Żyje kosztem organizmu nosiciela czyli ciężarnej. Natomiast noworodek żyje niezależnie od matki i jest zwierzęciem wszystkożernym, choć najlepsze jest mleko matki. Wiem, że Pan tego nie przyjmie do wiadomości, bo ma Pan dużą odporność na wiedzę, natomiast jest Pan bezkrytyczny w stosunku do autorytetów. Powinienem się na kogoś ważnego powołać, ale mi się nie chce, bo dla mnie autorytet jest wart słuchania gdy mądrze mówi, a nie gdy ma mądry tytuł. Przykro…
Proszę się nie martwić, rozum jest najsprawiedliwiej podzielonym dobrem na świecie. Każdy uważa, że ma go dosyć. Nawet Pańskie autorytety…
Panie Stanisławie!
Pyta Pan a błądzi! Kiepski ten pana tekścik.
Pańskie autorytety nie obroniły się, ponieważ opowiadają duby smalone, albo ich wypowiedzi są niezwiązane z tematem. Może to Pan źle dobrał cytaty?
A płód od człowieka różni się fizjologią. To co dla Pana jest drobiazgiem, dla mądrego człowieka jest zasadnicze. Płód jest pasożytem. Żyje kosztem organizmu nosiciela czyli ciężarnej. Natomiast noworodek żyje niezależnie od matki i jest zwierzęciem wszystkożernym, choć najlepsze jest mleko matki. Wiem, że Pan tego nie przyjmie do wiadomości, bo ma Pan dużą odporność na wiedzę, natomiast jest Pan bezkrytyczny w stosunku do autorytetów. Powinienem się na kogoś ważnego powołać, ale mi się nie chce, bo dla mnie autorytet jest wart słuchania gdy mądrze mówi, a nie gdy ma mądry tytuł. Przykro…
Proszę się nie martwić, rozum jest najsprawiedliwiej podzielonym dobrem na świecie. Każdy uważa, że ma go dosyć. Nawet Pańskie autorytety…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 13.04.2008 - 02:57