tkwisz w błedach niebu obrzydłych, albowiem napisałem o tym, ze państwo swoja obecnościa na rynku usług medycznych zawyża ceny tych uslug. Jesli dana usługa jest gwarantowana przez państwo, to oznacza, że jej cena, z jej autentyczna wartościa nie ma nic wspolnego. I jest zawyzona.
Tak samo sie dzieje w działce leki refundowane. Cena tych leków jest wyśrubowana, gdyz jest gwarancja, że tak czy siak będa z tego pieniadze- państwo da.
Więc nie zarzucaj mi, że ja patrze na to wybiórczo i nie dostrzegam tego, jak panstwo psuje, bo akurat to dostrzegam wysmienicie. Mój text był o czym innym.
Magio
tkwisz w błedach niebu obrzydłych, albowiem napisałem o tym, ze państwo swoja obecnościa na rynku usług medycznych zawyża ceny tych uslug. Jesli dana usługa jest gwarantowana przez państwo, to oznacza, że jej cena, z jej autentyczna wartościa nie ma nic wspolnego. I jest zawyzona.
Tak samo sie dzieje w działce leki refundowane. Cena tych leków jest wyśrubowana, gdyz jest gwarancja, że tak czy siak będa z tego pieniadze- państwo da.
Więc nie zarzucaj mi, że ja patrze na to wybiórczo i nie dostrzegam tego, jak panstwo psuje, bo akurat to dostrzegam wysmienicie. Mój text był o czym innym.
I nie odniosłaś sie do tego innego ani slowem.
Jest mi przykro.
Ide sie pociąć skórka od banana.
;))
Artur M. Nicpoń -- 10.03.2008 - 19:17