Za oknem piździło. Piździ jak w Kieleckim –zauważył jeden z budowlańców (pijących akurat wino pod blokiem). A my to niby…  więcej »

Dzisiaj jak najbardziej politycznie dość interesująco obserwuje się dzisiejsze multimedialne zamilczanie sprawy oględnie pisząc…  więcej »

Likwidacja polskich wojsk to, jak ujawnił rosyjski tygodnik “Argumenty Niedieli”, ćwiczyli Rosjanie i Białorusini podczas zakończ…  więcej »

Panie i Panowie, oto B owie!!! Andrzej zodiakalny Byk, ale nie sugerujcie się nazwą, wzrost 1.90, szatyn z zakolikami, “gdz…  więcej »

Raz na jakiś czas się okazuje, że jakiś znajomy w moim wieku rzuca rodzinę, dzieci dla jakiejś 24 28 letniej panny. Nie ulega w  więcej »

Niemiecką pieśnią biesiadną o dobrze znanej w Polsce melodii i słowach powitano mnie w holu Hali Stulecia we Wrocławiu, gdzie …  więcej »

z txtem E.Mistewicza w Magazynie Dziennika Niestety nowa Redakcja zajęta jest sobą, czyli rozpędzaniem starej Redakcji. ...  więcej »

W pierwszym odcinku było trochę zabawnie, troche poważnie, dlaczego warto się uczyć języka niemieckiego. Dziś będzie jak się u…  więcej »

Dlaczego konstytucja jest ważna? Po pierwsze, określa podstawowe elementy ustroju państwa i relacje między władzą a obywatelem; t…  więcej »

Goraco. Nawet bardzo. Z tej okazji kilka ludzkich odslon. ...  więcej »

Właśnie nadziałem się na ukrytą notkę naszej koleżanki. Zadumanej nad ciszą tu panującą. Złowróżbną ciszą. [link] J…  więcej »

Zapewne w ogóle nic bym nie napisał na temat tego wyroku (polskie tłumaczenie: “tu”: [link] albo “tu”: [link] Lautsi c %5B1%5D.Ita…  więcej »

Każdego roku to samo. Jesteśmy w świąteczny czas zdrowi, szczęśliwi, spokojni i w ogóle zadowoleni z życia. Pod takim gradem, w…  więcej »

Szczerze pisząc, nie chce mi się zajmować kolejnym tekstem S. Karpiniuka (“nie ma afery hazardowej, jest afera Gosiewskiego”), czy p…  więcej »

Pierwszy dzień w pracy III cd. Sporo tych wrażeń, jak na pierwszy dzień „na posadzie”! Jako emeryt, byłem od takich, zupełn…  więcej »

31 dzień stycznia Roku Pańskiego 1606 nie zapowiadał się dobrze. Jonathan Bloomfield był zły, bo do codziennych obowiązków…  więcej »

Jestem buddystką w uproszczeniu mówiąc, bo zanim powiem to bez żadnych zastrzeżeń dodatkowych, pewnie jeszcze kilka razy przyjdzi…  więcej »

No, mamy więc kolejną “aferkę”: [link] albo aferę piszę bez satysfakcji z udziałem ministrów rządu i władz klubu posels…  więcej »