Dyżurni

Czy fajnie jest być dyżurnym? Nie wiem, jak byłem dyżurnym w szkole, to kazali mi tablicę ścierać. Ale dziś rządzą tabloidy, więc bycie jakimś dyżurnym rozsławia człowieka.

Doda – dyżurna skandalistka. Czy słusznie? Doda słynie z tego, że w majtkach tańczy. Pupę pokazuje. Znam kilka dziewczyn, które mają lepsze pupy…

Staniszkis – dyżurna wyrocznia. Fajna babka, profesorka z Nowego Sącza. Cokolwiek przepowie, nie sprawdza się. Ale jest dyżurną. Taka babcia od pleciu-pleciu.

Biedroń – dyżurny pedał. Czyli jak z seksu analnego zrobić ideologię i zapodać ją jako ochronę Unii Europejskiej.

Cichopek – dyżurna niespełniona gwiazda. Czyli jak być cycatym i nic nie osiągnąć.

Wojewódzki – dyżurny skandalista o poziomie kultury mego psa. Czyli jak być chamem i z tego czerpać kasę. Choć ma tą zaletę, że w przeciwieństwie do mego psa nie liże się publicznie po jajkach.

Lis – dyżurny publicysta – czyli jak kochać siebie samego nie zważając na śmieszność.

Olejnik – dyżurna redaktorka. Zakochana w sobie do bólu.

Bracia Mroczkowie – czyli jak kłoda płynie po rzece.

Chciałbym być dyżurnym. W szkole nie chciałem, to była przykra fucha. Ale dziś bycie dyżurnym to splendor i kasa. Mógłbym publikować swe opinie, tabloidy zamieszczałyby moje fotki, a pan prezydent nadałby mi order.

Ale nie jestem dyżurnym. Lubię Wagnera, słucham Nighwish, Doro Pesch, gram w Civilizację 4. Jedyna pociecha, że aby zaistnieć nie muszę fotografować się w stringach.

Średnia ocena
(głosy: 4)

komentarze

Hm, jak Wagner,

to zawsze możesz zostać dyżurnym antysemitą:) a jak Nightwish, to dyżurnym gotem, no.

A co do Wojewódzkiego, to bym się kłócił, teraz może nie, ale przez lata Wojewódzki był całkiem sensownym dziennikarzem muzycznym zajmującym się rockiem, no.

A dyżurną niespełnioną gwiazdą, w dodatku z światowymi aspiracjami, he, he, jest Weronika Rosati.


Bulanda, Bulanda

dyżurny satanista – Nergal. czyli jak bez opierdalania się zarobić ładny grosz. lekko i przyjemnie w pełni zgodnie z satanistyczną ideolo

Wagnera też lubię. Najtłisz jest śmieszniejszy niż Lis. Doro nawet bardziej niż Olejnik i Kostrzewski razem wzięci. Civka to gra wybitna.


@Grześ

A ja lubię Weronikę Rosati. Tzn. lubię na nią patrzeć. Rozkładają mnie jej piegi. Zresztą taki już mój fetysz: pokaż mi piegowatą dziewczynę, a zakocham się w niej na amen.


...

MacSieniel

pokaż mi piegowatą dziewczynę, a zakocham się w niej na amen.


małpki

nie ma


Nie wiem jaka jest żywotność małpki,

pewnie już jest w małpim niebie.
Ale tu o piegi chodzi :)


odeszłą do krainy

wielkiego banana


Wagner???

...no w sumie też można…

Ostatnio wolę Arvo Parta.

Piegi są fajne!


Kurde,

ale tak sobie myślę, czy mi chodziło o Rosati?

jaka jest aktorka, z której ciągle się naśmiewają, że jakieś epizody gra w hamerykańskicg filmach?

Demencja mnie ogrania, chyba za dużo alkoholu i słodyczy:)


Subskrybuj zawartość