Szabat na Karmelu
22.12.2007 - 00:22 — Borsuk
Sobota znaczy Szabat.Wyszedlem z psem na maly spacer. Hugo sie wabi. Dobry w sumie jest i przyjazny dla ludzi. Popatrzylem na hajfska ulice i oniemialem. Hugo tez. Zalala mnie ludzkosc.
Przenioslem sie w inny swiat. Karmel o tej porze w niczym nie przypominal Hadaru na ktorym mieszkam. Wyciszonym i jedynym w swoim rodzaju.
- girit - blog
- zaloguj się lub załóż konto by komentować
RSSBorsuk
hajf kajfUrodzilem sie w Warszawie. Wychowalem na placu Narutowicza. Zyje i pracuje w Izraelu.
Miejsce na Ziemi
Hajfa /Izrael
teksty autora
polecane blogi txt
komentarze
komentarz
Borsuku, dziękuję Ci za dobre słowa, pozwoliłam sobie odpisać.
Kłaniam się zielono
Sosenka -- 22.12.2007 - 09:46Borsuku
Teraz dopiero zauwazylem, ze mieszkałes przy pl. Narutowicza. Mieszkalem tam przez jakis czas. Na rogu Filtrowa/Narutowicza.
Najprzyjemniejsze w tym miejscu jest nieodlegle… ujecie wody.
A wiesz, ze nie tak dawno myslalem o wyjezdzie do Izraela. Na stale.
I chyba nadal tak mysle.
Pozdrowienia.
It`s good to be a (un)hater!
Mad Dog -- 22.12.2007 - 21:56Mad Dog
Masz w Izraelu brata. Nawet jak on tylko borsukiem jest. I nie mysl za dlugo. Teraz nasz czas. Tu i teraz.
Borsuk -- 23.12.2007 - 22:43B.
:-)
It`s good to be a (un)hater!
Mad Dog -- 23.12.2007 - 22:46M.
;-)
Borsuk -- 23.12.2007 - 23:02