nie mam pewności, czy nie sugerujesz mi nienadążania lub, co gorsza, opóźnienia w rozwoju?:)
Bo mylisz się. Wcale nie mam takiego spokoju, jak Ci się wydaje.
Wręcz przeciwnie.
Jestem jednostką tragiczną właśnie z tego powodu, że żyję także względnie odległymi wydarzeniami.
Bardzo brak mi lekkości bytu motyli, o pamięci nie sięgającej dalej niż dzisiejszy poranek.
Żebyś wiedział jak im, tym motylom, zazdroszczę...:)
Mindrunnerze,
nie mam pewności, czy nie sugerujesz mi nienadążania lub, co gorsza, opóźnienia w rozwoju?:)
Bo mylisz się. Wcale nie mam takiego spokoju, jak Ci się wydaje.
Wręcz przeciwnie.
Jestem jednostką tragiczną właśnie z tego powodu, że żyję także względnie odległymi wydarzeniami.
Bardzo brak mi lekkości bytu motyli, o pamięci nie sięgającej dalej niż dzisiejszy poranek.
Żebyś wiedział jak im, tym motylom, zazdroszczę...:)
Pozdrawiam serdecznie
yassa -- 15.11.2009 - 21:54