Ja jak wiadomo nie dość, że lojalny jestem, to i dekadenckie klimaty lubię, więc mi tu dobrze.
A co do Bukowskiego, no wiesz, że niby ja takie przymioty jak te posiadam:)
“Prócz tego straszny kurwiarz, wybitny alkoholik, niezły pisarz i wybitny obserwator życia w jego przejawach mrocznych, ciemnych i zalanych alkoholem (coś dla Grzesia).”
Do mnie pasuje tylko ten wybitny alkoholik:), znaczy jeszcze nie wybitny i jeszcze nie alkoholik, nad drugą częścią składową elemntu pracuję usilnie:)
E tam, zdycha, nie zdycha,
bogowisko za (z)dychę:)
Ja jak wiadomo nie dość, że lojalny jestem, to i dekadenckie klimaty lubię, więc mi tu dobrze.
A co do Bukowskiego, no wiesz, że niby ja takie przymioty jak te posiadam:)
“Prócz tego straszny kurwiarz, wybitny alkoholik, niezły pisarz i wybitny obserwator życia w jego przejawach mrocznych, ciemnych i zalanych alkoholem (coś dla Grzesia).”
Do mnie pasuje tylko ten wybitny alkoholik:), znaczy jeszcze nie wybitny i jeszcze nie alkoholik, nad drugą częścią składową elemntu pracuję usilnie:)
A film z chęcią bym obejrzał.
grześ -- 13.11.2009 - 12:00