Naród to sobie teraz chodzi na spacer z wnukami lub psem, albo łowi ryby, albo tapla się w jeziorze, albo maluje kuchnię tudzież siedzi pod sklepem i gawędzi o Polakach w Lidze Światowej. Kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu wariatów z onetu nie stanowi Narodu.
Naród to nie wariaci
Naród to sobie teraz chodzi na spacer z wnukami lub psem, albo łowi ryby, albo tapla się w jeziorze, albo maluje kuchnię tudzież siedzi pod sklepem i gawędzi o Polakach w Lidze Światowej. Kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu wariatów z onetu nie stanowi Narodu.
Piotr Saj -- 16.07.2009 - 15:41