jedyna osoba, której świadomie i celowo na TXT nie odwiedzałem (choć ze dwa razy zdarzyło mi się zasade złamac) to był Referent, zresztą sobie tego nie życzył, więc nie była to dla niego żadna strata.
No fakt, jeszcze Nicponia przez chwilę nie czytałem i nie zaglądąłem, ale i tak wtedy na TXT nie pisał.
A kto jest Ten, który Siedzi na Stolcu i Rozdaje Klapsy, to nie mam pojęcia.
Mam nadzieję, że nie ja:)
A Alfę i Omegę gruzińską to chyba lokalizuję poprawnie.
E tam, np.
jedyna osoba, której świadomie i celowo na TXT nie odwiedzałem (choć ze dwa razy zdarzyło mi się zasade złamac) to był Referent, zresztą sobie tego nie życzył, więc nie była to dla niego żadna strata.
grześ -- 20.01.2009 - 21:58No fakt, jeszcze Nicponia przez chwilę nie czytałem i nie zaglądąłem, ale i tak wtedy na TXT nie pisał.
A kto jest Ten, który Siedzi na Stolcu i Rozdaje Klapsy, to nie mam pojęcia.
Mam nadzieję, że nie ja:)
A Alfę i Omegę gruzińską to chyba lokalizuję poprawnie.