Kuweta istotnie wydała mi się jakaś inna…
Dzisiaj czytałem jak Szanowna Gospodyni fechtowała wczoraj.
Nie powiem, nie powiem… umiejętnie, z werwą, z ikrą, barwnie i pełnokrwiście. No i z tempraturą...
Na prawo spojrzałem, przeczytałem i… spocząłem z ulgą :)
Mogę odwiedzać. Co czynię z przyjemnym pitu pitu :P
He, he
Kuweta istotnie wydała mi się jakaś inna…
Dzisiaj czytałem jak Szanowna Gospodyni fechtowała wczoraj.
Nie powiem, nie powiem… umiejętnie, z werwą, z ikrą, barwnie i pełnokrwiście. No i z tempraturą...
Na prawo spojrzałem, przeczytałem i… spocząłem z ulgą :)
Mogę odwiedzać. Co czynię z przyjemnym pitu pitu :P
Pozdr
RafalB -- 20.01.2009 - 19:25