ale w czwartek to ja na nic czasu nie mam, wyjątkowo, bo w resztę dni, to się zazwyczaj obijam.
A teraz dodatkowo zaspany jestem.
Zdjęcia piękne, wszystkie, z chęcią bym takie cuda obaczył.
Pozdrówka.
P.S. Nie wiedziałem, że moje miasto ma coś wspólnego z Bali.
Znaczy tych komarów zatrzęsienie, acz dopiero od lipca gdzieś chyba i tylko ze 2 miesiące czy jakoś tak.
No, no, ja opóźniony dotarłem tu,
ale w czwartek to ja na nic czasu nie mam, wyjątkowo, bo w resztę dni, to się zazwyczaj obijam.
A teraz dodatkowo zaspany jestem.
Zdjęcia piękne, wszystkie, z chęcią bym takie cuda obaczył.
Pozdrówka.
P.S. Nie wiedziałem, że moje miasto ma coś wspólnego z Bali.
grześ -- 12.12.2008 - 14:52Znaczy tych komarów zatrzęsienie, acz dopiero od lipca gdzieś chyba i tylko ze 2 miesiące czy jakoś tak.