No… No…
Jak wiadomo mam tendencję do dziwacznych komentarzy, ale ten rozwinę.
Tak sobie wymyśliłam jakie to musiało być bezgraniczne szczęście z tą rysą na kliszy.
Takie marzenie każdego – oby to była pomyłka!
Specjalnie dla Ciebie i dla Mindrunnera męża Twego napiszę o swojej historii sprzed roku.
Ale to za chwilkę.
Do zobaczenia zatem :)
Kasiu
No… No…
Jak wiadomo mam tendencję do dziwacznych komentarzy, ale ten rozwinę.
Tak sobie wymyśliłam jakie to musiało być bezgraniczne szczęście z tą rysą na kliszy.
Takie marzenie każdego – oby to była pomyłka!
Specjalnie dla Ciebie i dla Mindrunnera męża Twego napiszę o swojej historii sprzed roku.
Ale to za chwilkę.
Do zobaczenia zatem :)
Gretchen -- 29.10.2008 - 22:30