Z opóźnieniem wielkim Panu odpowiadam. Proszę wybaczyć.
Nie porównywałabym obecnej sytuacji geopolitycznej związanej z instalacją tarczy do kryzysu kubańskiego. Inne czasy, inne uwarunkowania i inna broń.
Zresztą mówili już o tym panowie Yayco i KPKonrad. A od strony technicznej kawę na ławę wyłożył Griszeq. Więc mądrzyć się nie będę...
Jeśli chodzi o radar, to być może jest w tym, co Pan pisze jakaś racja. Ale nie potrafię się do tego odnieść w sposób kompetentny, bo nie znam parametrów technicznych tegoż radaru. A lenistwem powodowana, przyznam szczerze, że nie chce mi się szukać. Wiem tylko tyle, że w Czechach ma być zainstalowany radar, który aktualnie stacjonuje na wyspach Marshalla. Podobny występuje już w europejskich okolicznościach przyrody w Norwegii. Tak przynajmniej wróble ćwierkają. Więc gdyby to tylko o radar chodziło…
Panie Lorenzo Szanowny
Z opóźnieniem wielkim Panu odpowiadam. Proszę wybaczyć.
Nie porównywałabym obecnej sytuacji geopolitycznej związanej z instalacją tarczy do kryzysu kubańskiego. Inne czasy, inne uwarunkowania i inna broń.
Zresztą mówili już o tym panowie Yayco i KPKonrad. A od strony technicznej kawę na ławę wyłożył Griszeq. Więc mądrzyć się nie będę...
Jeśli chodzi o radar, to być może jest w tym, co Pan pisze jakaś racja. Ale nie potrafię się do tego odnieść w sposób kompetentny, bo nie znam parametrów technicznych tegoż radaru. A lenistwem powodowana, przyznam szczerze, że nie chce mi się szukać. Wiem tylko tyle, że w Czechach ma być zainstalowany radar, który aktualnie stacjonuje na wyspach Marshalla. Podobny występuje już w europejskich okolicznościach przyrody w Norwegii. Tak przynajmniej wróble ćwierkają. Więc gdyby to tylko o radar chodziło…
Pozdrawiam niewiedząco…
Magia -- 11.07.2008 - 10:24