Paliwodę już chyba zdecydowanie zbyt często Pan czytuje. Stąd i styl się Panu zupełnie zbiesił i “rybitzkym” mocno zalatuje.
PS. Jeśli na tuziny jest taniej, to “opylać” chyba lepiej na wagę? Masz ci los, jeszcze i logika szwankować zaczyna. Pecet
Panie Jacku
Paliwodę już chyba zdecydowanie zbyt często Pan czytuje. Stąd i styl się Panu zupełnie zbiesił i “rybitzkym” mocno zalatuje.
PS. Jeśli na tuziny jest taniej, to “opylać” chyba lepiej na wagę? Masz ci los, jeszcze i logika szwankować zaczyna.
Pecet -- 02.07.2008 - 20:49Pecet