Miałem wczoraj puścić post o mojej Lacrimosie, ale jakoś tak się złożyło, że urzekła mnie platformiana narracja i z przerwami…  więcej »

Wygrzebał się spod pierzyny. Przetarł oczy, przygładził włosy i usiadł na łóżku ziewając rozdzierająco. Bosą stopą dotkn  więcej »

W tym dniu, kiedy noc zrównała się z dniem – potem czas poleci już tylko w ciemność: ciemność widzę ciemność.. sło  więcej »

Nie robię zdjęć do tej potrawy z kilku powodów. Po pierwsze, mam spleen, chandrę i weltszmerc (Ahoj, Grzesiu), po drugie zachach…  więcej »

Jasne, bywają w życiu sytuacje, gdy size matters, ale ogólnie rzecz biorąc, wielkość jest przereklamowaną i zwykle _silikono…  więcej »

Po zamachu na Newski Ekspress skomentowałem w salonie24 ten temat następująco: Możemy się domyślać, że coś się szykuje. Co, ...  więcej »

błogosławiony stan czystej pościeli błogosławiony zapach namaszczonej grzechem kobiety gotowej do drogi na szczyt marzeń by omdl…  więcej »

No i nadszedł czas na kolejny utwór, dzieło to ważne jest w muzyce naszej i przeze mnie lubiane. Piosenka ma już 45 lat, pierwszy…  więcej »

(dla grzesia żeby polubił futbol, dla Dymitra Bagińskiego którego cenię) Najsłynniejszy z Kaszubów to niewątpliwie Donald …  więcej »

Właśnie nadziałem się na ukrytą notkę naszej koleżanki. Zadumanej nad ciszą tu panującą. Złowróżbną ciszą. [link] J…  więcej »

Przypadek pierwszy Tego dnia miał wolne. Długo błąkał się po mieszkaniu. Z próby obejrzenia filmu na video nic nie wyszło – ...  więcej »

Kochany Mikołaju! Nazywam się Marcel (...), mieszkam (...). Mam 5 lat. Przez ten rok ja w przedszkolu płakałem pierwszy dzień i …  więcej »

Właśnie wysmarowałam ciekawą (moim zdaniem oczywiście) notkę na temat swojej wczorajszej przygody. Zrobiłam podgląd ok jed…  więcej »

1 listopada 1944 r. zmarł greckokatolicki metropolita Lwowa Andrzej Szeptycki – kapłan nazywany mężem stanu, w rzeczywistości po…  więcej »

Korupcja w górnictwie Ostatnie wydarzenia w KWK „Śląsk – Wujek, każą zastanowić się, co jest przyczyna tak tragicznych wyd…  więcej »

Ile jeszcze razy mam ci mówić? Chrzan albo sos tatarski. Najlepiej jedno i drugie nadawał do telefonu Igła tonem nie znoszącym…  więcej »

Od trzech lat staram się omijać ten, jakby nie patrzeć, jeden z najważniejszych polskich tematów. Zdaję sobie sprawę, że nie po…  więcej »

I mówię to jako w pełni obiektywny obserwator polskiej sceny politycznej. Pan się śmieje? Śmieje? Nie, ja się cieszę. Ulży…  więcej »