...  więcej »

Dlaczego „ZAPIS”? (z artykułu wstępnego Stanisława Barańczaka w „ZAPISIE nr 1”) „ZAPIS” nie jest fanaberią kilkunas…  więcej »

Na osi czasu, kiedy jeszcze polskie szkolnictwo było przed rozbiciem ( nie mylić z dzielnicowym) i dzieci były dziećmi, a młodzie  więcej »

Najgorsze jeszcze się nie stało; wszystko przed nami. Irlandia przegłosowała ratyfikację traktatu z Lizbony, co było do przewidze…  więcej »

Minister Grad z wielkimi trudnościami sprzedaje dwie stocznie. Nieżyczliwi mu ludzie domagają się, zapowiedzianej rzekomo przez pre…  więcej »

Yossarian pochylił się nad spisem zaproszonych i szeptem odczytywał kolejne nazwiska. W końcu ogryzkiem ołówka podkreślił jedno…  więcej »

Wczoraj, nad Warszawą było takie niebo. Zapewne nie jest do wynajęcia, a szkoda. ...  więcej »

Był sobie polityk, Wiktor Andrijewycz Juszczenko. Polityk ów zrobił niezłą karierę. Na dworze Kuczmy był nawet premierem (nacze…  więcej »

Na TXT nuda, nic się nie dzieje, na SG alfabet i niewiele więcej:), więc stwierdziłem, że trza was ożywić. Nic nie ożywia tak …  więcej »

Dekalog miłości 1. Kochaj i bądź wolny uczciwie. 2. Rozmawiaj, najpierw słuchaj i milcz, następnie mów. 3. Poprzez medytac…  więcej »

Życzę polskiemu narodowi i jego wybranym politycznym reprezentantom dalekowzroczności i zręczności. ( Max Otte – ze wstępu do k…  więcej »

To może tak. Wstyd przyznać, ale obiecałem notkę Grzesiowi, ale nie pamiętam o czym miała ona być... Mimo to przeglądając moj  więcej »

Miętowe maliny. Maliny pachną miętą. Mięta w malinach:) Miętowo i malinowo jest u mnie na działce, lubię zbierac maliny, bo zry…  więcej »

Pierwszy dzień w pracy III cd. Sporo tych wrażeń, jak na pierwszy dzień „na posadzie”! Jako emeryt, byłem od takich, zupełn…  więcej »

Dziękuję za ciepłe komentarze pod poprzednim wpisem. Rzeczywiście to, co napisałem poprzednio było prorocze. Minął weekend i w…  więcej »

Skończył się w końcu strasznie żałosny serial pt „Polska reprezentacja pod skrzydłami genialnego stratega wywalcza awans do pi…  więcej »

Jadę sobie kiedyś autkiem a tu patrzę, sarny. Naliczyłem osiemnaście sztuk. Coś tam skubią. Chłop zasiał a te skubią. Ładne…  więcej »

Wszystko przez moją naiwność. Przez grzeczność i poszanowanie dla drugiego człowieka, jego uczuć i prawa do własnego zdania. Ja…  więcej »