Igło,

Igło,

weź Ty może czasem nie tylko gadaj, ale też słuchaj – ze zrozumieniem, dodam, co?

O sposobie ja cały czas piszę, ale być może po chińsku, skoro mało kto kuma?

A może na ten towar (sposób) zwyczajnie nie ma popytu, co? No to trzeba ten popyt stworzyć. Tak jak w podręcznikach o tym stoi napisane, zresztą.


Pazurkiem, czyli bezalternatywność By: igla (31 komentarzy) 13 czerwiec, 2009 - 15:20