sergiusz

sergiusz

to ma być argument za tym, aby było równouprawnienie w dostępie do akt, że pracownicy IPN nie powinni być uprzywilejowani. Byłoby być może lepiej gdy zatrudnieni tam historycy pracowali poza firmą i byli w firmie takimi samymi petentami jak inni (tak było w Instutucie Gaucka).
To ma być argument także za tym, że żadna obrona IPN (“Ręce precz od IPN”) ani ordery nie zwalniają od krytyki tej instytucji. Krytyka zaś nie może być powodem do posądzania, że moim zdaniem należy IPN zabetonować czy zaorać. Jak w przypadku każdego urzędu mam prawo być wkurzony na to, że urząd źle działa, i jeszcze bardziej za to, że za złe działanie dostają tam ordery.


Wbrew nagonce na Lecha Wałęsę By: leszek.sopot (33 komentarzy) 8 kwiecień, 2009 - 10:49