Wypowiedź, że “Boga nie ma “, nie podpada po – wg mnie – pod obrażę uczuć religijnych. Ale gdyby sprofanować słownie lub czynem obiekt wierzeń to już byłoby przestępstwo.
Co do stwierdzenia, że poza Kościołem albo precyzyjniej poza Chrystusem nie ma zbawienia jest powiedzeniem głośno tego co wynika z przesłania Wiary. Ale to nie oznacza, że inni nie będą szanowani wg Katolików czy innych Kościołów Chrześcijańskich.I wcale nie chodzi o to w nim aby wycinać ze swoich przekonań to, czym się one różnią ale szukać porozumienia w sprawach które się da. I to jest wg mnie szacunek prawdziwy a nie pozorny.
Taki konsensus dotcyzy również relacji w txt – znaczy chciałbym aby się udawało. Choć chyba jest dobrze ostatnio w txt pod tym względem. Są różnice ostre – ale jest też względny szacun.
Pozdrawiam.
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
Grześ
Wypowiedź, że “Boga nie ma “, nie podpada po – wg mnie – pod obrażę uczuć religijnych. Ale gdyby sprofanować słownie lub czynem obiekt wierzeń to już byłoby przestępstwo.
Co do stwierdzenia, że poza Kościołem albo precyzyjniej poza Chrystusem nie ma zbawienia jest powiedzeniem głośno tego co wynika z przesłania Wiary. Ale to nie oznacza, że inni nie będą szanowani wg Katolików czy innych Kościołów Chrześcijańskich.I wcale nie chodzi o to w nim aby wycinać ze swoich przekonań to, czym się one różnią ale szukać porozumienia w sprawach które się da. I to jest wg mnie szacunek prawdziwy a nie pozorny.
Taki konsensus dotcyzy również relacji w txt – znaczy chciałbym aby się udawało. Choć chyba jest dobrze ostatnio w txt pod tym względem. Są różnice ostre – ale jest też względny szacun.
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 09.11.2009 - 00:27W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .