Ja się wściekam pisząc to, co piszę sobie.
Kuchni fusion nie znoszę tak, jak Pan. Normalnie obrzydzenie mnie ogarnia. Wychodzi na to, że ja tradycjonalistka jestem. He he.
Przynajmniej w kwestiach qlinarnych.
Na moich kwadratowych talerzach podaje się jedzenie dla ludzi. Talerz wypełniony w należytych proporcjach jest.
Alora.
Io prefero nomero due.
Bez dodatkowych wymagań.
Panie Merlot
Ja się wściekam pisząc to, co piszę sobie.
Kuchni fusion nie znoszę tak, jak Pan. Normalnie obrzydzenie mnie ogarnia. Wychodzi na to, że ja tradycjonalistka jestem. He he.
Przynajmniej w kwestiach qlinarnych.
Na moich kwadratowych talerzach podaje się jedzenie dla ludzi. Talerz wypełniony w należytych proporcjach jest.
Alora.
Io prefero nomero due.
Bez dodatkowych wymagań.
Gretchen -- 23.11.2008 - 02:46