udało mi się przesylabizować teksty i oglądnąć fotki,niektóre nawet po razy kilka.
Nawet dłużej zatrzymałem się nad fotką z opiewaną spódnicą.
Spódnica jak spódnica;kolor w moim guście,bo każda odmiana czerwieni to moja ulubiona.
A ja tę fotkę widzę inaczej.Jest ci ona ,ta fotka,taka niedokończona,a raczej niedopowiedziana…Jednak oddająca image autorki.
Jeszcze trochę prywatności o tej fotce.
Jestem przekonany,że z tej fotki dużo można o Pani się domyślać,wydedukować.
Pozostanę przy tym,że jest Pani bardziej kobieca,wdzięczna i ciepła niż to stara się Pani czasami przedstawiać.
No i oczywiście warta grzechu!
Fotki ze słynnego Pere-Lachaise fajne,bo indywidualne,nie przesłodzone i nie powalajace czernią.
Każdy spacer po cmentarzu to refleksje,uporządkowanie duszy,hołd przodkom i chyba też spokój i ukojenie.
W konsekwencji muszę Panią prosić o mobilizację i dalsze teksty i fotki z zagranicznych wojaży.
Pozdrawiam z podziwem
PS.Może trochę naruszę kanon,ale dla mnie kobieta na fotce to cała buźka,nogi i krągłości.
Co ciekawsze zakryte spódnicą,pod którą 40 rozbójników by się skryło,to nie fotka.
Bardziej to na fotografię blisko artystycznej wypada.
Raniutko,w ciszy
udało mi się przesylabizować teksty i oglądnąć fotki,niektóre nawet po razy kilka.
Nawet dłużej zatrzymałem się nad fotką z opiewaną spódnicą.
Spódnica jak spódnica;kolor w moim guście,bo każda odmiana czerwieni to moja ulubiona.
A ja tę fotkę widzę inaczej.Jest ci ona ,ta fotka,taka niedokończona,a raczej niedopowiedziana…Jednak oddająca image autorki.
Jeszcze trochę prywatności o tej fotce.
Jestem przekonany,że z tej fotki dużo można o Pani się domyślać,wydedukować.
Pozostanę przy tym,że jest Pani bardziej kobieca,wdzięczna i ciepła niż to stara się Pani czasami przedstawiać.
No i oczywiście warta grzechu!
Fotki ze słynnego Pere-Lachaise fajne,bo indywidualne,nie przesłodzone i nie powalajace czernią.
Każdy spacer po cmentarzu to refleksje,uporządkowanie duszy,hołd przodkom i chyba też spokój i ukojenie.
W konsekwencji muszę Panią prosić o mobilizację i dalsze teksty i fotki z zagranicznych wojaży.
Pozdrawiam z podziwem
PS.Może trochę naruszę kanon,ale dla mnie kobieta na fotce to cała buźka,nogi i krągłości.
Zenek -- 14.11.2008 - 05:19Co ciekawsze zakryte spódnicą,pod którą 40 rozbójników by się skryło,to nie fotka.
Bardziej to na fotografię blisko artystycznej wypada.