Nie jadłam, ale wiem co to to jest.
Wybieram wersję drugą: z tuńczykiem, cebulą i jajkiem.
Gdyby się dało, na specjalne zamówienie, dołączyć formaggio, to wdzięczność moja granic by nie miała..
Pyyycha.
:)
Panie Merlot
Nie jadłam, ale wiem co to to jest.
Wybieram wersję drugą: z tuńczykiem, cebulą i jajkiem.
Gdyby się dało, na specjalne zamówienie, dołączyć formaggio, to wdzięczność moja granic by nie miała..
Pyyycha.
:)
Gretchen -- 23.11.2008 - 02:24