Już drugi dzień piszę pewien tekst, co do ktorego mam wątpliwości czy się ukaże…
Kiedy piszę coś dłużej niż godzinę, nabieram wątpliwości. Nic się nie poradzi na taką.
Ale to ja nie na ten temat chciałam, choć jakoś Pan tu mi się z tematem zbiega.
Czasami myślę, że jestem mężczyzną bardziej niż iluś tam samozwańczych, tylko wie Pan, ja naprawdę jestem kobietą. Pełnoobjawową.
Lubiłam Bonda zawsze. Casino Royale jest rewolucją, jakże estetyczną i dla kobiety zachęcającą.
Pomijając rewolucyjność scenariuszowo-wykonawczą.
Głos jak dzwon. Przepiękny.
Dziękuję Panu za to umilenie nocnego zasiedzenia.
I pozdrawiam Pana nie tylko nocnie, ale też naprawdę serdecznie.
Panie Kaziku
Już drugi dzień piszę pewien tekst, co do ktorego mam wątpliwości czy się ukaże…
Kiedy piszę coś dłużej niż godzinę, nabieram wątpliwości. Nic się nie poradzi na taką.
Ale to ja nie na ten temat chciałam, choć jakoś Pan tu mi się z tematem zbiega.
Czasami myślę, że jestem mężczyzną bardziej niż iluś tam samozwańczych, tylko wie Pan, ja naprawdę jestem kobietą. Pełnoobjawową.
Lubiłam Bonda zawsze. Casino Royale jest rewolucją, jakże estetyczną i dla kobiety zachęcającą.
Pomijając rewolucyjność scenariuszowo-wykonawczą.
Głos jak dzwon. Przepiękny.
Dziękuję Panu za to umilenie nocnego zasiedzenia.
I pozdrawiam Pana nie tylko nocnie, ale też naprawdę serdecznie.
Gretchen -- 23.11.2008 - 02:03