Zwlekałam z komentarzem pod pierwszą częścią “czteroczęściowej trylogii”, bo do Pani nie mogę przychodzić w gości, jak jestem nakręcony do granic.
Odkręciwszy się nieco spieszę donieść, że z przedstawionych obserwacji cmentarnych wybieram panią, która się “zaparła” tak skutecznie, że aż “omszała” oraz dwie panie, które być może zakrzyknęły sobie “No nie! Znowu będą nas fotografować” i zakryły twarze dłońmi w geście sprzeciwu.
I nie wiem dlaczego krata na nagrobku z napisem rozpoczynającym się od słów “Unis sur la…” kojarzy mi się z kratką ściekową.
Pani Gretchen
Zwlekałam z komentarzem pod pierwszą częścią “czteroczęściowej trylogii”, bo do Pani nie mogę przychodzić w gości, jak jestem nakręcony do granic.
Odkręciwszy się nieco spieszę donieść, że z przedstawionych obserwacji cmentarnych wybieram panią, która się “zaparła” tak skutecznie, że aż “omszała” oraz dwie panie, które być może zakrzyknęły sobie “No nie! Znowu będą nas fotografować” i zakryły twarze dłońmi w geście sprzeciwu.
I nie wiem dlaczego krata na nagrobku z napisem rozpoczynającym się od słów “Unis sur la…” kojarzy mi się z kratką ściekową.
Pozdrawiam.
Kazik -- 22.11.2008 - 15:15