Już kiedyś o tym pisałem, ale wtedy się Pan wściekł, uznał że kpię i podziękował za rozmowę. Z ich punktu widzenia żarłaczowi wybito zęby w 1945, a akwen działania wielorybiego ich nie obejmuje. Raz tylko ich częściowo objął, w 1945 dotarł, ale wtedy sami sobie na to zapracowali :-)
Generalnie Polska jest chyba jedynym krajem w Europie (no powiedzmy, że częsciowo, ale na bardzo którko, bo na dwa pokolenia, także Czesi i Węgrzy), który zna zagrożenie i niemieckie i rosyjskie. A jak czegoś się nie zna, to i nie potrafi wyobrazić, w związku z tym w świadomości nie istnieje. A okonie ich nie obchodzą. W każdym razie nie do tego stopnia, by samemu nie czując zagrożenia, wybrać się z okoniem na polowanie na dwa rekiny :-)
Tak to z ich punktu widzenia wygląda
Już kiedyś o tym pisałem, ale wtedy się Pan wściekł, uznał że kpię i podziękował za rozmowę. Z ich punktu widzenia żarłaczowi wybito zęby w 1945, a akwen działania wielorybiego ich nie obejmuje. Raz tylko ich częściowo objął, w 1945 dotarł, ale wtedy sami sobie na to zapracowali :-)
Generalnie Polska jest chyba jedynym krajem w Europie (no powiedzmy, że częsciowo, ale na bardzo którko, bo na dwa pokolenia, także Czesi i Węgrzy), który zna zagrożenie i niemieckie i rosyjskie. A jak czegoś się nie zna, to i nie potrafi wyobrazić, w związku z tym w świadomości nie istnieje. A okonie ich nie obchodzą. W każdym razie nie do tego stopnia, by samemu nie czując zagrożenia, wybrać się z okoniem na polowanie na dwa rekiny :-)
TNM -- 12.09.2008 - 17:54