Ja boję się, w tym sensie, że obawiam się,że sprawy (jak zwykle) ułożą się najgorzej, jak można.
Ale nie obawiam się tego, bo wiem jak się wtedy zachować i mam nadzieję, że nie zabraknie mi odwagi.
Pozdrowienia
PS Zdaje się, że Pana przepowiednie zaczynają się ziszczać. Dzisiaj Dziennik opublikował kolejny tekst JMR. Nie to jednak jest ważne, ale to, że dostałem tę gazetę w sklepie za darmo. A sklep reprezentuje krakowską sieć, więc raczej sam za to nie zapłacił.
Panie Maxie,
to zależy.
Ja boję się, w tym sensie, że obawiam się,że sprawy (jak zwykle) ułożą się najgorzej, jak można.
Ale nie obawiam się tego, bo wiem jak się wtedy zachować i mam nadzieję, że nie zabraknie mi odwagi.
Pozdrowienia
PS Zdaje się, że Pana przepowiednie zaczynają się ziszczać. Dzisiaj Dziennik opublikował kolejny tekst JMR. Nie to jednak jest ważne, ale to, że dostałem tę gazetę w sklepie za darmo. A sklep reprezentuje krakowską sieć, więc raczej sam za to nie zapłacił.
Chyba koniec jest bliski…
niejaki N -- 05.09.2008 - 20:42