Jak to statyczny?
Pamiętasz jak ten chłopak wraca do Mnicha?
I tak sobie siedzą... Cisza w Mnichu…Eksplozja za ekslozją w chłopaku…
I mnich mówi do niego, że (z pamięci przywołuję), że to co podoba się tobie jest podoba sie tez innym.
Te zmieniające się symbole wraz z porami roku!
I zdjęcia!!! Powalające!
Jak ja bym chciała pobyć w takim miejscu.
Pierwsze miejsce na mojej liście.
Bezapelacyjnie.
Wiesz Grzesiu, myślę że ten film można docenić będąc wgryzionym w filozofię wschodu, bo on jest przepełniony symbolami.
Prawdopodobnie bez tego może być nudnowaty.
:)
Ach Grzesiu!
Jak to statyczny?
Pamiętasz jak ten chłopak wraca do Mnicha?
I tak sobie siedzą... Cisza w Mnichu…Eksplozja za ekslozją w chłopaku…
I mnich mówi do niego, że (z pamięci przywołuję), że to co podoba się tobie jest podoba sie tez innym.
Te zmieniające się symbole wraz z porami roku!
I zdjęcia!!! Powalające!
Jak ja bym chciała pobyć w takim miejscu.
Pierwsze miejsce na mojej liście.
Bezapelacyjnie.
Wiesz Grzesiu, myślę że ten film można docenić będąc wgryzionym w filozofię wschodu, bo on jest przepełniony symbolami.
Prawdopodobnie bez tego może być nudnowaty.
:)
Gretchen -- 10.08.2008 - 22:08