@Mad Dog

@Mad Dog

Ech. Zaraz puszczam film i się zapoznam, wtedy się wypowiem. “V” oglądałem w trzech podejściach, licząc, że może z czasem zacznie mieć sens. Moja żona usnęła przy oglądaniu i następnego dnia próbowała to obejrzeć, ale nie zdzierżyła.

Trudno. Widocznie nie dla każdego. Ale mam prawo mówić, że w moje ocenie to kupa.

Jakąś piosenkę Roba Zombie słyszałem oglądając (naprawdę dobry) film pt. “Narzeczona laleczki Chucky”. Ale jakoś nie weszła mi ta muzyka. Co nie znaczy, ze zła była.
“Bękarty” objerzę, jeśli mi się spodoba “Dom 1000 trupów”.

Chyba zrobie listę najgorszych w mojej ocenie filmów z wytłumaczeniem czemu a potem będę się z wszystkimi kłócił :)

Pozdrawiam


Odchudzanie. By: Plenczow (33 komentarzy) 10 sierpień, 2008 - 19:04