Rzadko to się zdarza, bardzo rzadko, ale jak już się zdarzy, to funkcjonalność taka a nie inna oprogramowania pozwala ukryć komentarz, usunąć go lub przenieść na rykowisko ręcznie. O ile komentarz nie zostanie usunięty przez Gospodarza bloga, to taki komentarz nie znika, bo albo zostaje ostatecznie przeniesiony na rykowisko, albo przywrócony. Wyjątek stanowią sytuacje, w których na skutek rażącego naruszenia regulaminu i/lub prawa, decydujemy, za wiedzą autora, o usunięciu wątku lub komentarza bez ekspozycji na rykowisku. To się zdarza niezmiernie rzadko i jest określone w Regulaminie jako odmowa publikacji.
Panie Grzesiu,
czepia się Pan zwyczajnie ;)
Rzadko to się zdarza, bardzo rzadko, ale jak już się zdarzy, to funkcjonalność taka a nie inna oprogramowania pozwala ukryć komentarz, usunąć go lub przenieść na rykowisko ręcznie. O ile komentarz nie zostanie usunięty przez Gospodarza bloga, to taki komentarz nie znika, bo albo zostaje ostatecznie przeniesiony na rykowisko, albo przywrócony. Wyjątek stanowią sytuacje, w których na skutek rażącego naruszenia regulaminu i/lub prawa, decydujemy, za wiedzą autora, o usunięciu wątku lub komentarza bez ekspozycji na rykowisku. To się zdarza niezmiernie rzadko i jest określone w Regulaminie jako odmowa publikacji.
s e r g i u s z -- 17.07.2008 - 00:09