...ten fragment: “Niekoniecznie jednak taki, że moja małość, nawet w nazwisku się zasadza” jest dosłownym cytatem mego mendowatego komenta, który zniknął, ku memu zdziwieniu ale nie wkurzeniu. Jeśli to nie Pan, to musiał być admin sergiusz, co byłoby dziwne, bo moim zdaniem po blogach cudzych admin nie powinien grasować bez porozumienia z autorem. Więc jeśli to nie sergiusz to jakiś agent Smith tu lata z siekierą a TXT stało się matrixem. To mnie jednak nie dziwi, bo gdzieś pląta się notka widmo, pod którą lądują komentarze, o których nie powiadamia się na stronie głównej…
Mnie to zupełnie nie dziwi, jako zdeklarowanemu miłośnikowi geniuszu Stanisława Lema! Poza tym – mam Chamoploe na skraju blogosfery, do którego zawsze sobie mogę wrócić! Matrix zaś mogę traktować jako kolejne doświadczenie sieciowe, w które dłałem się czasowo złowić.
Panie Andrzeju...
...ten fragment: “Niekoniecznie jednak taki, że moja małość, nawet w nazwisku się zasadza” jest dosłownym cytatem mego mendowatego komenta, który zniknął, ku memu zdziwieniu ale nie wkurzeniu. Jeśli to nie Pan, to musiał być admin sergiusz, co byłoby dziwne, bo moim zdaniem po blogach cudzych admin nie powinien grasować bez porozumienia z autorem. Więc jeśli to nie sergiusz to jakiś agent Smith tu lata z siekierą a TXT stało się matrixem. To mnie jednak nie dziwi, bo gdzieś pląta się notka widmo, pod którą lądują komentarze, o których nie powiadamia się na stronie głównej…
Mnie to zupełnie nie dziwi, jako zdeklarowanemu miłośnikowi geniuszu Stanisława Lema! Poza tym – mam Chamoploe na skraju blogosfery, do którego zawsze sobie mogę wrócić! Matrix zaś mogę traktować jako kolejne doświadczenie sieciowe, w które dłałem się czasowo złowić.
jotesz -- 16.07.2008 - 21:30