ja teraz jestem przebrany za Chochoła z plastikowej (dla alergiczności mojej) słomy, ale jak prawdziwej, więc mnie trudno (bez termowizyjnego satelity) namierzyć.
A Panine kroki to z daleka słychać. Może być, że przez obcasy.
Pozdrawiam intencjonalnie
Pani Delilah,
ja teraz jestem przebrany za Chochoła z plastikowej (dla alergiczności mojej) słomy, ale jak prawdziwej, więc mnie trudno (bez termowizyjnego satelity) namierzyć.
A Panine kroki to z daleka słychać. Może być, że przez obcasy.
Pozdrawiam intencjonalnie
yayco -- 06.04.2008 - 14:39