ale ja się odchudzam, a tradycji obowiazkowo zadośc trzeba uczynić:-)). I to codziennie.
Z tradycyjnym “Najjaśniejszy Pan niech żyje!”
To prawda, Drogi Panie Merlocie,
ale ja się odchudzam, a tradycji obowiazkowo zadośc trzeba uczynić:-)). I to codziennie.
Z tradycyjnym “Najjaśniejszy Pan niech żyje!”
Lorenzo -- 05.04.2008 - 11:15