Ciasteczka chętnie ze sobą przytaszczę i wszystkie oddam do pańskiej dyspozycji, bo może i do Potwora momentami podobna jestem, to jednak (z pewnością) nie do Potwora Ciasteczkowego. Jakieś pomysły w kwestii napitków?
Nieco się martwię sugestią Pana, że tabletki “od” bólu głowy mogą się okazać potrzebne.
Pozdrawiam bardziej ściśnięta...
p.s. Dodawaniem uczuć ciepłych do ciasteczek zajmę się ze szczególną starannością.
Panie Lorenzo Troskliwy
Ciasteczka chętnie ze sobą przytaszczę i wszystkie oddam do pańskiej dyspozycji, bo może i do Potwora momentami podobna jestem, to jednak (z pewnością) nie do Potwora Ciasteczkowego. Jakieś pomysły w kwestii napitków?
Nieco się martwię sugestią Pana, że tabletki “od” bólu głowy mogą się okazać potrzebne.
Pozdrawiam bardziej ściśnięta...
p.s. Dodawaniem uczuć ciepłych do ciasteczek zajmę się ze szczególną starannością.
Magia -- 05.04.2008 - 09:59