nie rozmawiamy o ocenie Pęka i zachowania proboszcza, ktory w trakcie trwania ciszy wyborczej (a nie w trakcie trwania kampanii – to jest roznica) zgodził się na mszę w intencji ww. mamy inne oceny tego zdarzenia, choć ja się zastanawiam, jak mozna oceniac to akurat zdarzenie (incydentalne, a nie symptomatyczne i dotyczace calosci KK) inaczej niz Pan Lorenzo. zachowam wnioski dla siebie, bo nie o to chodzi. każdy ma swoje kryteria oceny, pozostanmy przy tym. moze winne jest to, ze za wąsko na to patrze i tyle.
rozmawiamy o Pańskim zdaniu: “Ja co do oceniania cudzych intencji wolę być ostrożny. A Pan twierdzi, że wie.” i moja uwaga co do baczniejszego przypatrywania się Pańskim wypowiedziom dotyczy tylko tego. czy rzeczywiscie w przeciwienstwie do tych, ktorzy “wiedzą”, Pan jest ostrożny w ocenach cudzych intencji. tylko tyle.
co do różnic w plaszczyznach ocen – rozmawialismy o tym pare razy i doszlismy przeciez do tego samego wniosku, ze czasem nie da sie wypracowac kompromisu, co nie oznacza, ze ten brak kompromisu automatycznie musi dotykac calosci.
Panie Poldku
nie rozmawiamy o ocenie Pęka i zachowania proboszcza, ktory w trakcie trwania ciszy wyborczej (a nie w trakcie trwania kampanii – to jest roznica) zgodził się na mszę w intencji ww. mamy inne oceny tego zdarzenia, choć ja się zastanawiam, jak mozna oceniac to akurat zdarzenie (incydentalne, a nie symptomatyczne i dotyczace calosci KK) inaczej niz Pan Lorenzo. zachowam wnioski dla siebie, bo nie o to chodzi. każdy ma swoje kryteria oceny, pozostanmy przy tym. moze winne jest to, ze za wąsko na to patrze i tyle.
rozmawiamy o Pańskim zdaniu: “Ja co do oceniania cudzych intencji wolę być ostrożny. A Pan twierdzi, że wie.” i moja uwaga co do baczniejszego przypatrywania się Pańskim wypowiedziom dotyczy tylko tego. czy rzeczywiscie w przeciwienstwie do tych, ktorzy “wiedzą”, Pan jest ostrożny w ocenach cudzych intencji. tylko tyle.
co do różnic w plaszczyznach ocen – rozmawialismy o tym pare razy i doszlismy przeciez do tego samego wniosku, ze czasem nie da sie wypracowac kompromisu, co nie oznacza, ze ten brak kompromisu automatycznie musi dotykac calosci.
pozdrawiam.
Griszeq -- 04.04.2008 - 10:04