Ja nie mam Panu za złe – że Pan w taki właśnie sposób ocenia “kazus Pęka” i mamy w tej sprawie inne punkty widzenia.
NIe odbieram Panu prawa oceniania Pęka – nie zabraniam, nie potępiam, nie oburzam się.
Mam tylko inne zdanie co Pan. Dlaczego Pan tak mocno reaguje na moje inne zdanie w tek kwestii i się “odgraża”.
Oczywiście, że może się zdarzyć, że w innym przypadku nasze punkty widzenia będą odwrotne niż w tej sytuacji. No i co z tego ma wynikać?
Jeśli Pan mnie złapie na ocenianiu intencjach innych – bardzo proszę dla mojego dobra mi to palcem pokazać. Gdyż ja nie twierdzę, że nie potrafię się zapędzić – zdarza mi się. Zdarzyło mi się niedawno temu na moim własnym blogu gdzie bardzo niesprawiedliwie napisałem o Sergiuszu i Igle ale musiałem się wycofać i przeprosić zarówno jednego jak i drugiego.
Proszę zatem o czujność i krytykowanie mnie – bezlitosne. To tylko może być z korzyścią dla mnie samego. Krytykę sobie cenię w stosunku do mnie.
Grigszeg
Chyba się nie zrozumieliśmy.
Ja nie mam Panu za złe – że Pan w taki właśnie sposób ocenia “kazus Pęka” i mamy w tej sprawie inne punkty widzenia.
NIe odbieram Panu prawa oceniania Pęka – nie zabraniam, nie potępiam, nie oburzam się.
Mam tylko inne zdanie co Pan. Dlaczego Pan tak mocno reaguje na moje inne zdanie w tek kwestii i się “odgraża”.
Oczywiście, że może się zdarzyć, że w innym przypadku nasze punkty widzenia będą odwrotne niż w tej sytuacji. No i co z tego ma wynikać?
Jeśli Pan mnie złapie na ocenianiu intencjach innych – bardzo proszę dla mojego dobra mi to palcem pokazać. Gdyż ja nie twierdzę, że nie potrafię się zapędzić – zdarza mi się. Zdarzyło mi się niedawno temu na moim własnym blogu gdzie bardzo niesprawiedliwie napisałem o Sergiuszu i Igle ale musiałem się wycofać i przeprosić zarówno jednego jak i drugiego.
Proszę zatem o czujność i krytykowanie mnie – bezlitosne. To tylko może być z korzyścią dla mnie samego. Krytykę sobie cenię w stosunku do mnie.
Pozdrawiam !
************************
poldek34 -- 04.04.2008 - 09:42“Kto pyta nie błądzi…”