Co do pierwszego, to pisałem o wyłączeniu prądu z dowolnego powodu. Zapewne w momencie dla nas najmniej oczekiwanym.
Co do drugiego tyż prawda. Najlepiej oczywiście stopniować nacisk, bo jesli zacznie się z najwyższego diapazonu, to potem będzie się można odwoływac już tylko do Stwórcy.
Dobrze jest też stosować techniki mieszane. Wszystko zalexy od dobrej strategii :)))
Szanowny Triariusie
Co do pierwszego, to pisałem o wyłączeniu prądu z dowolnego powodu. Zapewne w momencie dla nas najmniej oczekiwanym.
Co do drugiego tyż prawda. Najlepiej oczywiście stopniować nacisk, bo jesli zacznie się z najwyższego diapazonu, to potem będzie się można odwoływac już tylko do Stwórcy.
Dobrze jest też stosować techniki mieszane. Wszystko zalexy od dobrej strategii :)))
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 09.01.2008 - 14:57