tez cos mi sie kolacze po lbie z tym filmem, choc tytulu namierzyc nie moge.
a z innej beczki – to podobno jakis fenomen spoleczny metra – ludzie sa w metrze wyobcowani, czuja sie nieswojo i uciekaja wlasnie chocby w czytanie gazet, byle nie patrzec na innych.
szeryf
tez cos mi sie kolacze po lbie z tym filmem, choc tytulu namierzyc nie moge.
a z innej beczki – to podobno jakis fenomen spoleczny metra – ludzie sa w metrze wyobcowani, czuja sie nieswojo i uciekaja wlasnie chocby w czytanie gazet, byle nie patrzec na innych.
Griszeq -- 09.01.2008 - 10:09