Wiesz kochanieńka, ten Leonidas to był nieodpowiedzialny furiat, zupełny wariat jakiś. A znów taki Antymodos to narobił długów…  więcej »

Siedział przy oknie i przyglądał się licznym patrolom policji. Co u licha, co się dzieje, czy ma się dziać? Aha, to ten bieg, ...  więcej »

Centrum miasta trochę mnie dziś zablokowało; jak za dawnych dobrych czasów. Znowu wszystko przez gestapo, gaz i armatkę wodną. Co…  więcej »

Dzięki Bogu TXT nie było i nie jest żadną konkurencją dla Saloniku Twenty Four, bo o konkurencji źle mówić nie wypada, prawda. ...  więcej »

Cyceron mawiał, że “wrogowie często mówią prawdę, przyjaciele nigdy”. Ale ponieważ nie miał on (mimo swego geniuszu) monopo…  więcej »

(z dedykacją dla grzesia, co sportu nie lubi) Brazylii musiało się udać. W 1950 pół Europy leżało jeszcze w ruinach. Futbolow…  więcej »

Czas: Zdarzyło się to dawno, dawno temu, w czasach, gdy Złotousty, wtedy kędzierzawy, pozbył się już ostatecznie nadziei na p…  więcej »

Krótko i na temat. Mamy w Polsce coś takiego jak izba wyższa. Nie wiadomo tylko, po co. Żebyśmy byli państwem federalnym, jak Ni…  więcej »

Kilka lat temu, Bronisław Wildstein często protestował przeciwko określaniu niektórych dziennikarzy i publicystów mianem prawicow…  więcej »

W Tekstowisku piszę od prawie początku zostałem zaproszony “tutej” przez Jacka Jareckiego. To jak zaproszenie na inną planetę. Z…  więcej »

Nie ma dziś prawie nikogo, kto by twierdził, że Lech Kaczyński ma poważne szanse na reelekcję. Nawet zdeklarowani sympatycy obecn…  więcej »

Szczęścia. Pomyślności! Dla wszystkich. Od lewa do prawa. Dla Lewaków, co wierzą tylko w sprawiedliwość społeczną i śpią z…  więcej »

Za sprawą nowej inscenizacji “Traviaty” pomysłu Mariusza Trelińskiego, zgrzały się dzisiaj i napięły z wysiłku mury dostojn…  więcej »

Jak to jest przyjść na imprezę w rok i 46 tygodni od zaproszenia na nią? Całkiem nieźle, zważywszy, że impreza wciąż trwa. G…  więcej »

Majestik widząc żebraka w dworcowej poczekalni zatrzymuje się i zwracając się do licznie zgromadzonej, ale zajętej swoimi sprawam…  więcej »

_Józef Sędziszewski, ożeniony z Ukrainką, miał troje dzieci: córkę i dwóch synów. Córka zgodnie z przyjętym tu zwyczajem by  więcej »

Za oknem słońce. W duszy nostalgia. W zeszycie wspomnień moi wszyscy święci. Dwie babcie, dziadkowie, wujkowie, ciocie i kuzyno…  więcej »

Nie piszę. Nie pisząc mam więcej czasu na czytanie. Tak i czytam. W Salonie wystarczył mi dzielny Sadurszczak i „ jakiś” – by…  więcej »