Panu Rafałowi A. Ziemkiewiczowi do sztambucha

W „Uważam Rze” nr 45/2011 Rafał A. Ziemkiewicz zamieścił felieton pod tytułem „Pochwała procedury”. Zachwyt dla anglosaskiego podejścia do świata, gdzie zamiast myślenia jest procedura charakterystyczny jest dla każdego, kto nie zetknął się z działaniem tego systemu w praktyce.

Sprawdziłem, że w notkach pod tytułem „Przypadki Polaka w Szkocji.” nie opisałem przypadku dwóch Polaków, którzy otrzymali ten sam kod ubezpieczeniowy (National Insurance Number – coś jak skrzyżowanie pesla i nipu). Przez rok nie mogli załatwić żadnej sprawy urzędowej, bo dane się nie zgadzały. Co przyszli do urzędu, to się okazywało, że nie odbierają korespondencji, jaka była wysłana na ten drugi zestaw danych. Po roku, ktoś wpadł na pomysł, by jednemu z nich nadać nowy kod ubezpieczeniowy. Ponieważ nie ma procedur na takie sytuacje, więc nikt nie wymyślił, że składki emerytalne też trzeba rozdzielić. W związku z tym, jeden pracował na dwóch etatach, zaś drugi wcale, przynajmniej według tutejszego ZUSu.

Tak działa system oparty na procedurach, a nie na zdrowym rozsądku.:)

Nawet najgorszemu wrogowi nie życzę życia w takim systemie, a co dopiero panu Rafałowi A. Ziemkiewiczowi.

Średnia ocena
(głosy: 2)

komentarze

Panie Jerzy,

szczytem naiwności jest wierzyć, że Rafał Ziemkiewicz robi research przed napisaniem tekstu i że ma pojęcie gruntowne o tym, co pisze…


Panie Grzesiu!

Ja lubię teksty RAZ i często się z nim zgadzam. Dlatego piszę o tym co mnie w jego tekście uderzyło i to nie po raz pierwszy.

To jest skaza ludzi przekonanych o swojej wielkości i nie dyskutujących z innymi. RAZ ma procedury, zaś JKM ma przekonanie o wyższości inteligencji białych mężczyzn. W tym drugim przypadku, to już nawet nie usiłuję prostować, bo to jak wołanie na puszczy.

Nie zmienia to faktu, że tak poza tym, to dość często z nimi się zgadzam.

Natomiast z lewakami nie chce mi się dyskutować, bo oni piszą/mówią bez sensu.

Pozdrawiam


Subskrybuj zawartość