“Nie sądzę by upierał się Pan przy nim, gdybym zgwałcił Pańską wnuczkę, a potem mówił jej jak ma wychowywać moje dziecko.”
Ucieka Pan w jakieś aberracyjne ekstrema – ja piszę o typowych sytuacjach życiowych, a nie o przestępstwach. Wywodzi Pan dyskusję na manowce mnożąc wydumane (jazda konna) lub skrajne przykłady (gwałt) – i to byłoby tyle jeśli chodzi o to Pańskie “obalanie”. Pół litra Pan obalił, a nie argumenty “pro life”.
“Dziecko jest to mały człowiek, czyli organizm po urodzeniu. Płód jest płodem, a nie dzieckiem.” – bo co, bo pan Maciejowski tak powiedział? Z życiem ludzkim mamy do czynienia od momentu zapłodnienia (pełen zestaw chromosomów, genotyp ojca i matki) – cała reszta to jest właśnie demagogia, polegająca na arbitralnym ustalaniu od kiedy zaczyna się człowiek. Dla Pana jest to moment urodzenia, dla kogo innego – inna cezura, a dla “etyków” z tekstu momentem jest osiągnięcie samoświadomości, czyli – nieświadomego noworodka można uśmiercić. Powtarzam – póki co nie obalił Pan żadnego argumentu “pro life”
Jerzy Maciejowski
“Nie sądzę by upierał się Pan przy nim, gdybym zgwałcił Pańską wnuczkę, a potem mówił jej jak ma wychowywać moje dziecko.”
Ucieka Pan w jakieś aberracyjne ekstrema – ja piszę o typowych sytuacjach życiowych, a nie o przestępstwach. Wywodzi Pan dyskusję na manowce mnożąc wydumane (jazda konna) lub skrajne przykłady (gwałt) – i to byłoby tyle jeśli chodzi o to Pańskie “obalanie”. Pół litra Pan obalił, a nie argumenty “pro life”.
“Dziecko jest to mały człowiek, czyli organizm po urodzeniu. Płód jest płodem, a nie dzieckiem.” – bo co, bo pan Maciejowski tak powiedział? Z życiem ludzkim mamy do czynienia od momentu zapłodnienia (pełen zestaw chromosomów, genotyp ojca i matki) – cała reszta to jest właśnie demagogia, polegająca na arbitralnym ustalaniu od kiedy zaczyna się człowiek. Dla Pana jest to moment urodzenia, dla kogo innego – inna cezura, a dla “etyków” z tekstu momentem jest osiągnięcie samoświadomości, czyli – nieświadomego noworodka można uśmiercić. Powtarzam – póki co nie obalił Pan żadnego argumentu “pro life”
pozdrawiam
Gadający Grzyb
Gadający Grzyb -- 19.03.2012 - 15:05