Nie będę powtarzał argumentów pro-life, bo zakładam, że Pana je zna. Powiem tylko, że zapewne się w tej materii nigdy nie zgodzimy.
Zapytam tylko: skoro płód to nie człowiek, to czy uważa Pan, że farmakologiczne wywoływanie akcji porodowej w ósmym miesiącu ciąży i miażdżenie pojawiającej się główki jest ok?
Jerzy Maciejowski
Nie będę powtarzał argumentów pro-life, bo zakładam, że Pana je zna. Powiem tylko, że zapewne się w tej materii nigdy nie zgodzimy.
Zapytam tylko: skoro płód to nie człowiek, to czy uważa Pan, że farmakologiczne wywoływanie akcji porodowej w ósmym miesiącu ciąży i miażdżenie pojawiającej się główki jest ok?
pozdrawiam
Gadający Grzyb
Gadający Grzyb -- 14.03.2012 - 19:39