Hasło w kontekście blogowania i komentowania, jest pochwałą z jednej strony wolności poglądów do jakich każdy bloger ma prawo a z drugiej szacunku dla osoby która ma odmienny punkt widzenia oraz danie mu prawa posiadania ich.
Znakomite. Takie proste, a jakże często – niewykonalne…
Miałam kiedyś przypadek w salunie: no czepił się mnie taki jeden. Proszę: Grzeczniej wyrażaj swoją opinię, nie obrażaj, spokojnie, przestań, nie przychodź, idź sobie – oczywiście stopniując prośby. Nie chciałam gościa blokować, bo chciałam poznać opinię z drugiej strony. Ale on był tak agresywny z założenia, że miałam wrożenie, że tylko o to mu chodzi, aby się pokłócić.
Ostrzegłam, że zbanuję – wylał na mnie tyle pomyi, że lekką ręką zablokowałam. A tenże wykasował wszystkie swoje wpisy u mnie, po czym notkę napisał jak to niektórzy głupi są i zrobił z tego sztandar. STRASZNE to było. Najgorsze, że do niego rzeczywiście nic nie docierało: jak pies w ataku był.
Taka jest często praktyka :(
poldek34
Tak się zastanawiam czy tekstowisko ruszy z miejsca i będzie to miejsce gwarne i chętnie odwiedzane, czy li tylko będzie pełnić rolę “przystanku tramwajowego” w przesiadania się z jednego forum na inne.
Widzisz, coraz częściej zaczynam się o to martwić. Ja się tu dobrze czuję. Kameralność tego miejsac i atmosfera jakiejś niewytłumaczalnej dla kogoś z zewnątrz więzi odpowiada mi. Może i głupia jestem, ale ja tu czuję klimat.
Szkoda, że rzadko….
poldek34
Paliwem dla dyskusji jest różnorodność punktów widzenia. Jak rozglądam się wokół, ona jest. Ale odnoszę wrażenie, ze miejsce to ma być raczej jednorodne z małymi różnicami poglądów. Piszę to na podstawie własnych wrażeń oraz tematyki jaką poruszam.
Poruszasz niezwykle trudne tematy. Dla mnie. Ja nie lubię być przekonywana co do swoich uczuć, odczuć, gustów. Często nie mam odwagi/ochoty podejmować dyskusji z tego właśnie powodu.
poldek34
Mówiąc wprost to, od tego jaka jakość dyskusji i wpisów będzie tu prezentowana – taka będzie zdolność tekstowiska do przyciągania innych ludzi. A to dlatego, że internet pełen jest nawalanki i zgiełku a brak jest właśnie takiego miejsca gdzie można odpocząć i czuć się swobodnie – bez narażania się na podjazdy i złośliwości. A to oznacza, że atrakcyjność tekstowiska jest w ręku każdego blogera. Bo kultura dyskusji jest tym “co tygrysy lubią najbardziej” i to właśnie co lubią tygrysy może odróżniać każde inne forum od tekstowiska..
PRAWDA!!!
poldek34
Mawia się czasem: “Z tej mąki chleba nie będzie”, można analogicznie rzec, że bez wolności i szacunku dla różnorodności nie będzie tu po co zaglądać..
Też prawda.
Oby tylko nie okazała się “gówno prawda”.
Czego sobie i wszystkim, którym zależy na TXT Atrium życzę.
Poldek
Hasło w kontekście blogowania i komentowania, jest pochwałą z jednej strony wolności poglądów do jakich każdy bloger ma prawo a z drugiej szacunku dla osoby która ma odmienny punkt widzenia oraz danie mu prawa posiadania ich.
Znakomite. Takie proste, a jakże często – niewykonalne…
Miałam kiedyś przypadek w salunie: no czepił się mnie taki jeden. Proszę: Grzeczniej wyrażaj swoją opinię, nie obrażaj, spokojnie, przestań, nie przychodź, idź sobie – oczywiście stopniując prośby. Nie chciałam gościa blokować, bo chciałam poznać opinię z drugiej strony. Ale on był tak agresywny z założenia, że miałam wrożenie, że tylko o to mu chodzi, aby się pokłócić.
Ostrzegłam, że zbanuję – wylał na mnie tyle pomyi, że lekką ręką zablokowałam. A tenże wykasował wszystkie swoje wpisy u mnie, po czym notkę napisał jak to niektórzy głupi są i zrobił z tego sztandar.
STRASZNE to było. Najgorsze, że do niego rzeczywiście nic nie docierało: jak pies w ataku był.
Taka jest często praktyka :(
Tak się zastanawiam czy tekstowisko ruszy z miejsca i będzie to miejsce gwarne i chętnie odwiedzane, czy li tylko będzie pełnić rolę “przystanku tramwajowego” w przesiadania się z jednego forum na inne.
Widzisz, coraz częściej zaczynam się o to martwić. Ja się tu dobrze czuję. Kameralność tego miejsac i atmosfera jakiejś niewytłumaczalnej dla kogoś z zewnątrz więzi odpowiada mi. Może i głupia jestem, ale ja tu czuję klimat.
Szkoda, że rzadko….
Paliwem dla dyskusji jest różnorodność punktów widzenia. Jak rozglądam się wokół, ona jest. Ale odnoszę wrażenie, ze miejsce to ma być raczej jednorodne z małymi różnicami poglądów. Piszę to na podstawie własnych wrażeń oraz tematyki jaką poruszam.
Poruszasz niezwykle trudne tematy. Dla mnie. Ja nie lubię być przekonywana co do swoich uczuć, odczuć, gustów. Często nie mam odwagi/ochoty podejmować dyskusji z tego właśnie powodu.
Mówiąc wprost to, od tego jaka jakość dyskusji i wpisów będzie tu prezentowana – taka będzie zdolność tekstowiska do przyciągania innych ludzi. A to dlatego, że internet pełen jest nawalanki i zgiełku a brak jest właśnie takiego miejsca gdzie można odpocząć i czuć się swobodnie – bez narażania się na podjazdy i złośliwości. A to oznacza, że atrakcyjność tekstowiska jest w ręku każdego blogera. Bo kultura dyskusji jest tym “co tygrysy lubią najbardziej” i to właśnie co lubią tygrysy może odróżniać każde inne forum od tekstowiska..
PRAWDA!!!
Mawia się czasem: “Z tej mąki chleba nie będzie”, można analogicznie rzec, że bez wolności i szacunku dla różnorodności nie będzie tu po co zaglądać..
Też prawda.
Oby tylko nie okazała się “gówno prawda”.
Czego sobie i wszystkim, którym zależy na TXT Atrium życzę.
ściski.
dorcia blee -- 28.01.2012 - 12:08