Metafora brzegu i horyzontu za którym kryje się drugi brzeg ma bardzo długą historię.
Idąc dalej tą analogią, trzeba zdać sobie sprawę, że człowiek nie jest w stanie pokonać morza bez “przygotowania” i przewodnika. Zatem – jeśli ktoś się wybiera, czy to z ciekawości, czy też w imię tego, że przebywanie na teraźniejszym brzegu w nieskończoność nie ma sensu, gdyż trzeba iść dalej.. – konieczne jest zaprzyjaźnienie z wiarygodnym i pewnym przewodnikiem, który przez tę niebezpieczną taflę potrafi bezpiecznie przeprowadzić na drugi brzeg.
Chodzi o przewodnika wiarygodnego i sprawdzonego.
Dalej już sam musisz sobie dopowiedzieć ciąg dalszy swojej historii.
Foxx
Metafora brzegu i horyzontu za którym kryje się drugi brzeg ma bardzo długą historię.
Idąc dalej tą analogią, trzeba zdać sobie sprawę, że człowiek nie jest w stanie pokonać morza bez “przygotowania” i przewodnika. Zatem – jeśli ktoś się wybiera, czy to z ciekawości, czy też w imię tego, że przebywanie na teraźniejszym brzegu w nieskończoność nie ma sensu, gdyż trzeba iść dalej.. – konieczne jest zaprzyjaźnienie z wiarygodnym i pewnym przewodnikiem, który przez tę niebezpieczną taflę potrafi bezpiecznie przeprowadzić na drugi brzeg.
Chodzi o przewodnika wiarygodnego i sprawdzonego.
Dalej już sam musisz sobie dopowiedzieć ciąg dalszy swojej historii.
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 27.01.2012 - 13:50Kopię tunel.. .