Trochę się zmieniło, na szczęście. :))
Cierpiałam straszliwie, łzy lałam, popadałam w głębokie doły.
Odbiłam sobie kiedy na urodzie mi przybyło.
A rozkłady procentowe to nie są podgrupy? Pewnie, że są.
Pino
Trochę się zmieniło, na szczęście. :))
Cierpiałam straszliwie, łzy lałam, popadałam w głębokie doły.
Odbiłam sobie kiedy na urodzie mi przybyło.
A rozkłady procentowe to nie są podgrupy? Pewnie, że są.
Gretchen -- 12.02.2010 - 23:37