należy traktować jako przedwczesne, zatem rozrywkowo.
Co Ty się czepiasz moich procentowych teorii?
Chyba jakaś różnica jest między jednoprocentowym, a stuprocentowym?
Uznałabym tę teorię za pieprzenie w bambus, pardą, o ile na własne oczy nie widziałabym kilka razy stuprocentowych i setki razy innych rozkładów. :)
Zupełnie jak Dorcia zakochiwałam się w dość durnie i zazwyczaj bez wzajemności, o czym zaświadczają tomiszcza pamiętniczków z tamtych czasów.
Do tego byłam brzydactwem, co jak rozumiesz może wyjaśniać brak wzajemności.
Jednakowoż miałam szczęście, że we mnie zakochiwali się jacyś tacy staromodnie romantyczni.
Te bukiety polnych kwiatów kradzione, a rzucane na mą wycieraczkę.
Te róże przysłane przez posłańca na szesnaste urodziny.
Marudzenie o menopauzie
należy traktować jako przedwczesne, zatem rozrywkowo.
Co Ty się czepiasz moich procentowych teorii?
Chyba jakaś różnica jest między jednoprocentowym, a stuprocentowym?
Uznałabym tę teorię za pieprzenie w bambus, pardą, o ile na własne oczy nie widziałabym kilka razy stuprocentowych i setki razy innych rozkładów. :)
Zupełnie jak Dorcia zakochiwałam się w dość durnie i zazwyczaj bez wzajemności, o czym zaświadczają tomiszcza pamiętniczków z tamtych czasów.
Do tego byłam brzydactwem, co jak rozumiesz może wyjaśniać brak wzajemności.
Jednakowoż miałam szczęście, że we mnie zakochiwali się jacyś tacy staromodnie romantyczni.
Te bukiety polnych kwiatów kradzione, a rzucane na mą wycieraczkę.
Te róże przysłane przez posłańca na szesnaste urodziny.
Ech…
Gretchen -- 12.02.2010 - 23:19