Zgadzam się, że podkreślanie tylko katynia przy przemilczaniu innych zbrodni (choćby milczenie władz polskich o zbrodniach UPA a nawet momentami cenzurowanie/wyrzucanie tego tematu z publicznej debaty) jest błędem.
Choć się zastanawiam czy to skupianie się na zbrodniach komunistycznych nie wynika z tego, żę przecież nie można było o nich mówić długi czas, o niemieckich jednak się mówiło i pamiętano.
O jak miło że pan pisze znowu,
jak zwykle ciekawy i frapujący tekst.
Zgadzam się, że podkreślanie tylko katynia przy przemilczaniu innych zbrodni (choćby milczenie władz polskich o zbrodniach UPA a nawet momentami cenzurowanie/wyrzucanie tego tematu z publicznej debaty) jest błędem.
Choć się zastanawiam czy to skupianie się na zbrodniach komunistycznych nie wynika z tego, żę przecież nie można było o nich mówić długi czas, o niemieckich jednak się mówiło i pamiętano.
Pozdrawiam.
grześ (gość) -- 07.06.2009 - 11:51