Pytam o skuteczny w swojej nieskuteczności głos wolnego wyborcy.
I żeby już nie było?
Pytam o to co nazywa się nieposłuszeństwem obywatelskim.
Ja juz swoje powiedziałem.
Nie składam pitu, nie zapłace podatku. Odmawiam uczestniczenia w zorganizowanym mi burdelu.
Odmawiam posłuszeństwa tym formom państwa które są mi poddtykane jako obowiązkowe.
Z tym, ze jestem z nich okradany na żywca.
Wiecie Referencie
że nie pytam o cara.
Pytam o skuteczny w swojej nieskuteczności głos wolnego wyborcy.
I żeby już nie było?
Pytam o to co nazywa się nieposłuszeństwem obywatelskim.
Ja juz swoje powiedziałem.
Nie składam pitu, nie zapłace podatku. Odmawiam uczestniczenia w zorganizowanym mi burdelu.
Odmawiam posłuszeństwa tym formom państwa które są mi poddtykane jako obowiązkowe.
Z tym, ze jestem z nich okradany na żywca.
Pozostaje goracy temat.
Wybory i nieposłuszeństwo.
Igła -- 18.04.2009 - 17:02