Otóż akceptując generalną linię Pańskiego wywodu muszę jedną sprawę poruszyć. Otóż pułkownik Ryszard Kukliński był zarówno zdrajcą jak i bohaterem. Gdyby zdradził podziemie, to byłby tylko zdrajcą. Gdyby walczył z komunistami otwarcie od początku, to byłby tylko bohaterem. A tak to jest i jednym i drugim. Twierdząc, że nie jest zdrajcą wprowadzamy relatywizm moralny. A to nie jest zdrowe.
Panie Referencie!
Otóż akceptując generalną linię Pańskiego wywodu muszę jedną sprawę poruszyć. Otóż pułkownik Ryszard Kukliński był zarówno zdrajcą jak i bohaterem. Gdyby zdradził podziemie, to byłby tylko zdrajcą. Gdyby walczył z komunistami otwarcie od początku, to byłby tylko bohaterem. A tak to jest i jednym i drugim. Twierdząc, że nie jest zdrajcą wprowadzamy relatywizm moralny. A to nie jest zdrowe.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 18.04.2009 - 15:44